Wtedy na horyzoncie pojawia się minivan do 30 tys., który pomieści nawet 7 osób. Do tego ma tak zaprojektowane wnętrze, żeby jak najbardziej ułatwić Ci opiekę nad swoimi pociechami w trakcie jazdy. Ten artykuł pomoże Ci w decyzji, jaki minivan do 30 tys. kupić i na co zwrócić uwagę podczas przeglądania ogłoszeń. Rodzinny
Od 18 do blisko 60 tysięcy złotych tracą na wartości w ciągu pięciu lat miejskie SUV-y – wynika z raportu Info-Ekspert. Procentowo najmniej tracą najpopularniejsze modele. Jakiego SUV-a wybrać, żeby odsprzedać go za jak największą cenę? W raporcie Info-Ekspert opublikowanym przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wzięto pod uwagę szacunkową wartość rezydualną miejskich SUV-ów po pięciu latach użytkowania i przejechaniu 75 000 km. Popularne SUV-y tracą najmniej Po spełnieniu tych założeń, najmniej na wartości straci toyota rav4, dla której oszacowana wartość rezydualna wyniosła 57,1 proc. Przekładając dane procentowe na wartości nominalne i posiłkując się ceną bazową 114 900 zł, jaką trzeba zapłacić za podstawową wersję toyoty rav4, po pięciu latach i przejechaniu 75 000 km będzie ona warta średnio 65 600 zł, o ponad 49 000 zł mniej niż w dniu zakupu. Niewiele niższą wartość rezydualną po pięciu latach użytkowania osiągnie hyundai tucson (56,7 proc.). Biorąc jednak pod uwagę znacznie niższą cenę bazową (87 800 zł), będzie ją można sprzedać po tym czasie średnio za 49,8 tys. zł, o 38 tys. zł taniej. Nominalnie najmniej na wartości straci najpopularniejszy samochód wśród polskich klientów indywidualnych w 2019 r. – dacia duster, która po pięciu latach i przejechaniu 75 000 km będzie miała średnią wartość wynoszącą 56 proc. ceny bazowej. Nominalnie kupujący straci więc 18,4 tys. zł i będzie mógł odsprzedać dustera za średni 23,4 tys. zł. Blisko 60 000 zł taniej Wartość rezydualną powyżej 50 proc., według badaczy z Info-Ekspert, osiągną jeszcze znajdujące się wśród dwudziestu najpopularniejszych modeli aut 2020 r.: volkswagen tiguan (56,3 proc.), kia sportage (55,8 proc.) oraz nissan qashqai (54,9 proc.), a także mitsubishi asx (55,4 proc.), renault kadjar (54,8 proc.), skoda karoq (54,5 proc.), mazda cx-30 (53,9 proc.), suzuki sx4-cross (53,2 proc.) oraz honda cr-v (50,3 proc.). W przypadku ostatniego modelu, z uwagi na najwyższa cenę bazową (118 000 zł), nominalna strata wartości po pięciu latach będzie najwyższa i wyniesie średnio 58,6 tys. zł.
W dzisiejszych czasach, SUV-y cieszą się coraz większą popularnością. Wraz z rosnącym popytem na ten typ pojazdów, producenci oferują wiele różnych modeli w różnych przedziałach cenowych. Jeśli szukasz SUV-a do 60 tysięcy złotych, masz szeroki wybór między markami i modelami. Jednakże ważne jest abyś określił swoje potrzeby oraz preferencje podczas zakupu takiego
Wyniki sprzedaży nowych aut nie pozostawiają złudzeń – Polacy coraz bardziej kochają SUV-y. Oczywiście rosnąca sprzedaż aut z tego segmentu przekłada się także na coraz większą dostępność tych samochodów na rynku wtórnym. Dzięki modzie na miniaturyzację silników na rynku używanych ekonomicznych SUV-ów mamy do wyboru kilka ciekawych propozycji, które szerzej opisujemy poniżej. Ważna uwaga – silniki małolitrażowe „preferują” kierowców, którzy jeżdżą spokojnie i nie wciskają pedału gazu do podłogi – i to właśnie oni będą najbardziej zadowoleni z wyboru samochodu z tego typu jednostką napędową. 1. Audi Q2 TFSI 116 KM (od 2017 do dzisiaj) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 5,1 l/100kmEmisja CO2: 108 g/kmTo najmniejszy członek rodziny Q w swojej podstawowej wersji. Zarazem jest to najbardziej ekonomiczna opcja w kategorii premium crossover. Turbodoładowany silnik o pojemności 998 cm3 może zdawać się zbyt małą jednostką. Jednak 116 KM wraz z sześciobiegową skrzynią biegów zupełnie wystarczy, aby to dość lekkie auto (ważące 1280 kg) rozpędzić do 100 km/h w 10,1 s. Natomiast maksymalna prędkość to 200 km/h. Używane Audi Q2 TFSI – średnie ceny: od 85 000 zł (rocznik 2016) do 95 000 zł (rocznik 2019) 2. SEAT Ateca TSI 115 KM (od 2017 do dzisiaj) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 5,2 l/100kmEmisja CO2: 119 g/kmVolkswagenowskie silniki TSI u niektórych budzą niepokój. Faktycznie, pierwsza seria silników (oznaczonych jako EA111) była problematyczna, jednak druga seria (EA211), produkowana od 2012 roku jest już godna polecenia. Dlatego zakup Seata Ateca z silnikiem TSI nie wiąże się z ryzykiem ciągłych napraw. Co więcej, SUV z tą jednostką pali 5,2 litra „na setkę”. I jest to naprawdę zacny wynik, do tego osiągi tego silnika pozwalają na całkiem żwawą jazdę (Ateca jest dość lekkim samochodem jak na swoją klasę, ważącym 1280 kg.). Jednak spalanie to nie jedyny parametr określany w litrach, który wyróżnia ten model. Seat Ateca dysponuje także wyjątkowo dużym (jak na gabaryty samochodu) bagażnikiem o pojemności 510 litrów. Używany SEAT Ateca TSI – średnie ceny: od 66 000 zł (rocznik 2017) do 85 000 zł (rocznik 2019) Czytaj więcej: Ile trzeba zapłacić za kompaktowy SUV z ponad 500-litrowym bagażnikiem? 3. Peugeot 3008 PureTech (od 2016 do dzisiaj) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 5,2 l/100kmEmisja CO2: 120 g/kmNowy Peugeot 3008 to nie tylko piękny i ekonomiczny SUV, ale także doskonały jakościowo samochód rodzinny, wyposażony w najnowocześniejszą technologię i oszczędne silniki. W tym konkretnym przypadku mamy na myśli 3-cylindrowy silnik benzynowy PureTech, dostępny w ofercie Peugeota. Jest on doskonałym wyborem, zarówno do jazdy w mieście, jak i na dłuższe podróże. Ten niepozorny silnik o mocy 130 KM i 230 Nm momentu obrotowego z łatwością radzi sobie z ważącym 1390 kg pojazdem. Peugeot 3008, zgodnie z deklaracją producenta, w cyklu mieszanym spala niewiele ponad 5 litrów benzyny. Te oficjalne dane niewiele odbiegają od rzeczywistości – bazując na opiniach użytkowników, osiągnięcie spalania oscylującego w okolicach 6 litrów w cyklu mieszanym nie stanowi problemu. Jednostki PureTech wywodzą się od równie oszczędnych silników VTi. Dlatego bardziej budżetową alternatywą dla Peugeota 3008 będzie Peugeot 2008 VTi z silnikiem o mocy 82 KM (produkowane w latach 2013-2016), ze średnim deklarowanym spalaniem w cyklu mieszanym na poziomie 4,9 l/100 km. Używany Peugeot 3008 PureTech – średnie ceny: od 55 000 zł (rocznik 2016) do 105 000 zł (rocznik 2019) 4. Renault Captur TCe 90 KM (2013-2019) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 5,4 l/100kmEmisja CO2: 123 g/kmW przypadku Renault Captur z małym silnikiem TCe spalanie utrzymuje się na przyzwoitym poziomie. O ile nie jesteśmy fanami szybkiej jazdy w trasie możemy bez problemu osiągnąć spalanie w okolicach 6 l/100 km, a niektórym udaje się zejść poniżej tego poziomu. W standardowo wyposażonym Renault Captur znajdziemy tempomat, kamerę i radar cofania, system HSA, Bluetooth, system wspomagania ruszania pod górę. Używane Renault Captur TCe – średnie ceny: od 36 000 zł (rocznik 2013) do 61 000 zł (rocznik 2019) 5. Suzuki Vitara VVT 120 KM (2015-2018) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 5,5 l/100kmEmisja CO2: 130 g/kmTo jeden z najchętniej kupowanych SUV-ów w Polsce. Suzuki Vitara, po 18 latach przerwy, w 2015 roku wróciła do oferty japońskiego koncernu. Trzecia generacja Vitary powstała na płycie podłogowej Suzuki SX4 S-Cross, jednak mimo to SUV ten ma inny charakter – lepiej radzi sobie na nierównych nawierzchniach. Z drugiej strony jego wnętrze jest mniej „rodzinne”, dlatego przypadnie ono do gustu osobom lubiącym prostszy design. Druga różnica to jeszcze ekonomiczniejszy silnik. W trasie, o ile nie będziemy zbyt mocno wciskać gazu, można osiągnąć wynik na poziomie nawet 5,5 litra oraz poniżej 7 litrów w jeździe miejskiej. Używane Suzuki Vitara VVT – średnie ceny: od 56 000 zł (rocznik 2015) do 65 000 zł (rocznik 2018) 6. Nissan Qashqai DIG-T 115 KM (od 2013 do dzisiaj) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 5,6 l/100 kmEmisja CO2: 129 g/kmW 2013 roku zadebiutował na rynku Nissan Qashqai II, czyli kolejna odsłona światowego bestsellera japońskiego koncernu. Zmiany, poza wyglądem zewnętrznym i wewnętrznym, objęły także zwiększone gabaryty samochodu oraz dodanie do wyposażenia nowych aktywnych i pasywnych systemów bezpieczeństwa. W gamie silnikowej pojawił się także nowy czterocylindrowy silnik o pojemności 1199 cm3 i mocy 115 KM. Średnie deklarowane zużycie paliwa (5,6 l/100 km) jest do osiągnięcia przy oszczędnej jeździe „w trasie”. W jeździe po mieście spalanie wynosi o około 1,5 l więcej. Używany Nissan Qashqai – średnie ceny: od 55 000 zł (rocznik 2013) do 95 000 zł (rocznik 2019) 7. Suzuki SX4 S-Cross VVT 112 KM (2014-2016) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 5,7 l/100kmEmisja CO2: 135 g/kmSuzuki SX4 osiąga podobne spalanie co opisany wyżej kuzyn. Opcja dla osób ceniących spokojną jazdę po lepszych drogach, jednocześnie szukających wygodnego samochodu rodzinnego. Używane Suzuki SX4 S-Cross VVT – średnie ceny: od 47 000 zł (rocznik 2014) do 56 000 zł (rocznik 2016) 8. Hyundai Kona T-GDI 120 KM (2017-2020) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 5,8 l/100kmEmisja CO2: 129 g/kmCzas na propozycję z Korei. Hyundai Kona swoim charakterystycznym przodem niektórych odstrasza, innych przekonuje. Jedno jest pewne: na pewno wyróżnia się z tłumu i jest „jakiś”. Co z jego gamą silników? Litrowy, turbodoładowany motor o mocy 120 KM ma trzy cylindry i zapewnia bardzo rozsądne spalanie, choć nie można powiedzieć, żeby był szybki (setka w 12 sekund). Na szczęście w gamie Kony jest też mocniejszy, 177-konny motor. Pytanie, co jest ważniejsze: osiągi czy oszczędność? Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam! Używany Hyundai Kona T-GDI 120 KM: ceny od 60 tysięcy złotych (rok 2018) 9. Mitsubishi ASX 117 KM (2016-2019 r) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 5,8 l/100kmEmisja CO2: 135 g/kmJapońska propozycja spod znaku Mitsubishi to gratka dla miłośników jednostek wolnossących. Jego motor o pojemności 1600 centymetrów sześciennych nie jest wspomagany turbosprężarką. Jak widać, mimo tego jest w stanie osiągnąć bardzo niskie spalanie. Warunkiem jest rozsądna jazda i niezbyt częste korzystanie z okolic czerwonego pola na obrotomierzu. Niestety, brak turbo i moc 117 KM oznacza, że ASX nie zapewnia zachwycających osiągów. 100 km/h w 11,5 s nie zadowoli kierowców, którym zależy na dynamicznej jeździe. W zamian: bardzo dobra trwałość i prosta konstrukcja silnika. Używane Mitsubishi ASX 117 KM – średnia cena: od 45 900 zł (rok 2016) 10. Τoyota C–HR Τurbo 116 KM (od 2016 do dzisiaj) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 5,9 l/100kmEmisja CO2: 135 g/kmTo model, przy którym Toyota porzuciła swój konserwatyzm. Honda C-HR przypomina bardziej samochód koncepcyjny niż seryjne auto i z takim wyglądem zawsze jest w centrum uwagi. Rzeczywiste spalanie względem deklaracji producenta może się różnić o około litr, choć przy oszczędnej jeździe można osiągnąć wynik nawet niższy od deklarowanego. Nawet przy takim założeniu Toyota C-HR z silnikiem Turbo to dalej bardzo atrakcyjna propozycja. Fun fact: Magazyn Playboy Polska przyznał temu modelowi tytuł Samochodu Roku 2017. Używana Τoyota C–HR Τurbo – średnia cena: od 84 000 zł (rocznik 2016) 11. Skoda Kodiaq TSI 125 KM (od 2016 roku) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 6 l/100kmEmisja CO2: 163 g/kmTen siedmioosobowy SUV w najbardziej ekonomicznej wersji napędzany jest volkswagenowską jednostką TSI. Z pewnością nie jest to opcja dla osób lubiących sportowy styl jazdy (rozpędzenie „do setki” ważącej ponad półtorej tony Skody Kodiaq zajmuje prawie 11 sekund). Ale docenią ją wszyscy ci, którym zależy rozglądają się za ekonomicznym SUV-em i nie zdradzają ambicji rajdowych. Używana Skoda Kodiaq TSI – średnia cena: od 92 000 zł (rocznik 2016) 12. Fiat 500X Multiair 140 KM (2014-2018 r) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 6 l/100kmEmisja CO2: 139 g/kmWłoski crossover prawdopodobnie wygrałby z większością opisanych tu samochodów pod względem stylu. Designerom Fiata udało się połączyć klimat retro z nowoczesnością. 500X jest też ceniony za niezłe prowadzenie. Silnik turbo o nazwie handlowej Multiair gwarantuje mu dobre osiągi przy rozsądnym zużyciu benzyny. Setka w nieco mniej niż 10 sekund, a do tego średnio tylko sześć litrów paliwa na sto kilometrów: to brzmi nieźle. A wygląda jeszcze lepiej! Dla tych, którzy cenią sobie mocniejsze wrażenia, w gamie Fiata przewidziano jeszcze tę samą jednostkę w jeszcze mocniejszym wariancie o mocy 170 KM. Trzeba się wtedy pogodzić z nieco większym spalaniem, choć – jak to zwykle bywa przy silnikach turbo – wszystko zależy od stylu jazdy kierowcy. Używany Fiat 500X Multiair – średnia cena: od 46 000 zł (rok 2015) 13. Ford Kuga Ecoboost 150 KM (2016-2019) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 6,3 l/100kmEmisja CO2: 145 g/kmFord Kuga drugiej generacji słynie z bardzo dobrego, bezpośredniego prowadzenia. Jest to więc SUV dla osób, które nie chcą rezygnować z dobrych doznań na zakrętach. Ford zachowuje przy tym jednak dobry komfort jazdy. Co z osiągami? Jednostka Ecoboost o mocy 150 KM nie jest najmocniejsza w gamie, ale i tak zapewnia przyzwoite przyspieszenie (setka w nieco mniej niż 10 sekund). To dobry kompromis między wrażeniami z jazdy a oszczędnością paliwa. Ford jest też komfortowy. Używany Ford Kuga TSI – średnia cena: od 51 000 zł (2015 r.) 14. Volvo XC40 T3 163 KM (2018-) Deklarowane zużycie paliwa (cykl mieszany): 6,3 l/100kmEmisja CO2: 146 g/kmModny, stylowy crossover ze Szwecji zachwyca kanciastymi liniami i odważnymi połączeniami kolorystycznymi dachu z resztą nadwozia. Pod nazwą T3 kryje się trzycylindrowy silnik turbo o pojemności Ma dużą moc, która pozwala rozpędzić się XC40 do 100 km/h w 9,4 s. Oferuje też zupełnie zadowalająca kulturę pracy i zdaniem większości recenzentów, idealnie pasuje do Volvo XC40. Klimat premium: w standardzie, choć trzeba za niego dość słono zapłacić. W końcu to jeszcze młode auto. Świeżość jest w cenie! Używane Volvo XC40 T3 – cena od 118 000 zł (2018 r.) 15. Volkswagen Tiguan TSI 122 KM (2011-2016) Średnie zużycie paliwa: 6,5 l/100kmEmisja CO2: 152 gr/kmW tym przypadku volkswagenowski silnik TSI ma minimalnie mniejszą moc przy nieco większym zużyciu paliwa. Mimo wszystko to dalej bardzo dobry wynik, plasujący Volkswagena Tiguana na liście kompaktowych SUV-ów z najbardziej ekonomicznymi silnikami benzynowymi. Samochód przyśpiesza do 100 km/h w czasie minimalnie wyższym niż 10 sekund. Używany Volkswagen Tiguan TSI – średnia cena: od 42 800 zł (rocznik 2011) do 85 000 zł (rocznik 2016) *** Niech Twój nowy samochód będzie jednym z najbardziej ekonomicznych SUV-ów! W Spotawheel codziennie dokładnie sprawdzamy dziesiątki używanych aut. Do sprzedaży trafiają tylko te, które są bezwypadkowe, ze sprawdzonym przebiegiem i w idealnym stanie. Jak wyjechać od nas nowym używanym autem: Wybierasz go w naszym Centrum Jazd Testowych lub wybierz darmowy Zakup Zdalny z możliwością zwrotu do 14 go z bezpłatną gwarancją na okres do 5 lat. Ty i Twój samochód rozpoczynacie razem podróż życia!
To świetne auto do 50 tys. zł w kategorii pojazdów rodzinnych. Na uwagę zasługuje tylna szyba, której pionowe ustawienie w dużej mierze poprawia widoczność przy cofaniu. Właściciele 7-osobowego modelu tego auta są też zdania, że manewrowanie na parkingach nie jest utrudnione mimo gabarytów samochodu.
Jesteś na Forum Samochodowe Forum Motoryzacyjne Jakie auto kupić? Pierwszy SUV do 35 tyś Odpowiedz z cytatem Witam, powoli rozglądam się za suvem , chciałbym na niego wydać max 35 tyś jeździe Kią cee'd z 2008 r crdi 115km wymagania co do SUVa to:- silnik najlepiej benzyna lub LPG- moc minimum 120KM- rocznik od 2006 w górę - skrzynia fajnie by było w automacie - nie targający po kieszeni w utrzymaniuTo co ostatnio wpadło mi w oko w tym budżecie to :- VW Tiguan ale tutaj nie wiem jaki silnik szukać ?- Renault Captur to tak naprawdę z młodszych roczników tyle znalazłem Starsze czyli 2005-2008 to Cayenne , X3 BMW .Generalnie to byłby mój 1 SUV i nie wiem co szukać jakiej marki itp. Z góry dzięki za odpowiedzi maw Posty: 153Miejscowość: Staszów Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 07 Cze 2021, 12:28 Odpowiedz z cytatem Tiguan 1,4/122 tych mocniejszych nie ma co, bo to jest turbo+ kompresor czyli wadliwa - zdroworozsądkowy wybór to 3,2 (silnik z Golfa R32) ale ogólnie auto bazuje na Q7/Touaregu więc koszty będa 3,2 szału nie robi ale tańszy w utrzynaniu od mocniejszych Captur to taki crossover segmentu B, czyli klasa miejska "podwyższona"Także między Renault Captur a takim Cayenne jest spora różnica. demirbiras Posty: 931 Prawo jazdy: 14 08 2009 Przebieg/rok: 12tys. km Auto: Astra H Silnik: 1,8 Paliwo: Benzyna Typ: Hatchback Skrzynia biegów: Manualna Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 07 Cze 2021, 12:45 Odpowiedz z cytatem Jak już strzelasz w crossovery to lepiej wziąć qaszkai czy jak to się tam pisze z typowych suvów Ford KugaToyota Rav4 To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika Kao Posty: 14444Zdjęcia: 105Miejscowość: Francja Przebieg/rok: 40tys. km Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 07 Cze 2021, 13:14 Odpowiedz z cytatem Kao napisał(a):Jak już strzelasz w crossovery to lepiej wziąć qaszkai czy jak to się tam pisze z typowych suvów Ford KugaToyota Rav4Kuga jest ładny tylko jaki silnik brać pod uwagę?Co do Nissana qashkai to kolega ma i nie poleca, już bardziej Dustera poleca ale Duster tylko napisał(a):Tiguan 1,4/122 tych mocniejszych nie ma co, bo to jest turbo+ kompresor czyli wadliwa - zdroworozsądkowy wybór to 3,2 (silnik z Golfa R32) ale ogólnie auto bazuje na Q7/Touaregu więc koszty będa 3,2 szału nie robi ale tańszy w utrzynaniu od mocniejszych Captur to taki crossover segmentu B, czyli klasa miejska "podwyższona"Także między Renault Captur a takim Cayenne jest spora że jest różnica tylko Captur będzie o 9 lat młodszy w takim budżecie i na pewno nie będzie tak po kieszeni dawał, po prostu to sugestia że jestem otwarty na Crossovery również maw Posty: 153Miejscowość: Staszów Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 07 Cze 2021, 14:38 Odpowiedz z cytatem maw napisał(a):9 lat młodszy w takim budżecie i na pewno nie będzie tak po kieszeni dawał, tylko Ci się tak wydaje, male wysilone jednostki są dość niskiej napisał(a):qashkai to kolega ma i nie poleca a podał jakieś konkrety? To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika Kao Posty: 14444Zdjęcia: 105Miejscowość: Francja Przebieg/rok: 40tys. km Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Ciekawe publikacje motoryzacyjne Z linii montażowej zjechał milionowy Tiguan w Wolfsburgu W ubiegłym tygodniu z linii montażowej zjechał milionowy Tiguan wyprodukowany w zakładach w Wolfsburgu. Był to biały Tiguan z pakietem R-Line i silnikiem TSI o mocy 118 kW (160 KM). Tiguan jest najpopularniejszym SUVem ... Co należy okresowo sprawdzać w samochodzie? Nie znalazłem na forum podobnego tematu, a myślę że może on pomóc innym użytkownikom/kierowcom w ustaleniu tego na co powinni zwracać uwagę okresowo podczas eksploatacji samochodu. O pewnych rzeczach zapominamy czasem ... 09 Cze 2021, 12:04 Odpowiedz z cytatem Poszukałem trochę ogłoszeń i takie mi wpadły na szybko gdzieś w oko, co sądzicie o danych pojazdach ? pozdrawiam![link do Otomoto wygasł][link do Otomoto wygasł][link do Otomoto wygasł]tutaj już manuale same:[link do Otomoto wygasł][link do Otomoto wygasł][link do Otomoto wygasł][link do Otomoto wygasł][link do Otomoto wygasł][link do Otomoto wygasł][link do Otomoto wygasł][link do Otomoto wygasł][link do Otomoto wygasł][link do Otomoto wygasł] maw Posty: 153Miejscowość: Staszów Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 10 Cze 2021, 14:38 Odpowiedz z cytatem maw napisał(a):Mówił, że non stop jakieś podzespoły mu się sypały, a to wentylator, a to np silniczek od wycieraczek, a to podnośnik szyb itpWszystko zależy od tego jak był dany egzemplarz eksploatowany ale powiem Ci że to są raczej takie normalne rzeczy eksploatacyjne które w samochodzie mającym wiek 10+ mogą się zdarzyć. Moim zdaniem Nissan Qashqai+2 po lifcie od 2010 roku to jedno z lepszych propozycji na rynku które były w tamtym czasie. Do tego silnik który można zagazować bez samochód który powinien wyjść w miarę rozsądnie jeżeli chodzi o ogólne koszty CX-7 i Porsche Cayenne odpuść jak chcesz auto maw napisał(a):nie targający po kieszeni w utrzymaniu Rokiko Posty: 6611Zdjęcia: 23 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 10 Cze 2021, 15:30 Odpowiedz z cytatem Okej, na chwilą obecną biorę pod uwagę w qashqaiu silnik pod uwagę benzyna ale boje się że słaby będzie, benzyna 140 km z renault dobre ma opinię w internecie czytałem , no i diesel bo łatwo znaleźć automat , ale jak pomyślę od DPF dwumasie itp to chyba wolę mimo wszystko benzynę .A co powiecie o Fordzie Kuga diesel?Hyundai ix35? crdi lub gdi?No i tańszy budżet to grand Vitara jest sporo ich ogłoszeń lub LPG a także Santa fe benzyna LPG i diesel maw Posty: 153Miejscowość: Staszów Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 10 Cze 2021, 15:39 Odpowiedz z cytatem 1,6 ma lepsze opinie niz 2,0 który ma slabe gniazda zawodowe i pierścionki...do przemyślenia 1,5dci 110km jedzie dużo lepiej niz 1,6 Benz i pali 5litrow ON , automat cvt od nissana to jakies nieporozumienie i lepiej brać manual. andrewb25 Posty: 2146Miejscowość: małopolskie Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 10 Cze 2021, 15:58 Odpowiedz z cytatem andrewb25 napisał(a):1,6 ma lepsze opinie niz 2,0 który ma slabe gniazda zawodowe i pierścionki...do przemyślenia 1,5dci 110km jedzie dużo lepiej niz 1,6 Benz i pali 5litrow ON , automat cvt od nissana to jakies nieporozumienie i lepiej brać jak z wytrzymałością i awaryjnością dci? w renault nie miało to pochlebnych opini maw Posty: 153Miejscowość: Staszów Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Tagi: suv, benzyna, Renault, automat, silnik, diesel, auto, opinie, crdi, kupię, turbo, samochód, lpg, otomoto, szyby, 4x4, dpf, Ford, vitara, serwis Jakie auto kupić?
Prezentacja 6 ciekawych samochodów, których silniki bardzo dobrze znoszą instalacje gazowe. Poniżej również linki do filmów z innych zakresów cenowych:1) Aut W tym artykule piszemy o ofertach dostępnych w sieci. Część odnośników w tekście to linki afiliacyjne. Zarabiamy, jeśli w nie klikniecie. >>> Przejdź do kalkulatora OC/AC i uzyskaj ubezpieczenie OC tańsze nawet o 486 zł Elektryczne SUV-y marki Hyundai z opcją rządowych dopłat Hyundai ma swojej ofercie dwa elektryczne SUV-y, które obecnie są do nabycia z dopłatami w ramach programu "Mój Elektryk". To modele Ioniq 5 oraz Kona Electric. Przypominamy, że rządowe wparcie może wynieść 27000 zł w przypadku posiadaczy Karty Dużej Rodziny lub przez przedsiębiorców, deklarujących średnioroczny przebieg powyżej 15 tys. km oraz 18 750 zł bez KDR lub bez deklaracji przebiegu. >>> Sprawdź ceny elektrycznych samochodów Hyundaia Kona Electric - zdjęcie poglądowe | Hyundai Hyundai Kona Electric to zgrabny samochód w sam raz do miasta i na dłuższe wycieczki, który urzeka nowoczesnym designem i przyciąga klientów zaawansowanymi technologiami. Już z podstawową wersją Style zyskasz elektryczny hamulec postojowy z funkcją Auto Hold, asystentów podjazdu, utrzymywania pasa ruchu i unikania kolizji czołowych z wykrywaniem pieszych, tempomat, czujniki parkowania, bezkluczykowy dostęp, fotel kierowcy z regulowanym podparciem lędźwiowym dla zwiększenia komfortu i relingi dachowe. Do tego dochodzą rozbudowane multimedia z cyfrowymi zegarami i kolorowym wyświetlaczem. Elektryczna Kona radzi sobie świetnie w dłuższych trasach - w wersji z mocniejszym elektrycznym silnikiem przejedziesz na jednym ładowaniu do 484 km według WLTP. Jeśli zdecydujesz się na nieco słabszy napęd, przejedziesz po naładowaniu akumulatora do 305 km. Jednostki zostały sprzężone z automatyczną skrzynią biegów. >>> Sprawdź cenę modelu Kona Electric Hyundai Ioniq 5 - zdjęcie poglądowe | Ioniq 5 to auto budowane od podstaw jako samochód elektryczny. Kosmiczny wygląd sprawia, że mocno wyróżnia się na drodze. Z najtańszą wersją Smart otrzymujesz systemy takie jak ABS, ESC, HAC czy MCB, asystentów utrzymywania pasa ruchu, unikania kolizji czołowych i jazdy po autostradzie, przednie i tylne czujniki parkowania, bezkluczykowy dostęp i multimedia z cyfrowymi zegarami oraz wyświetlaczem 12,3". Do wyboru są dwa solidne napędy elektryczne, które umożliwiają przejechanie dystansu do 384 km lub nawet 481 km (według WLTP). Kierowcy korzystają z wygodnej automatycznej skrzyni biegów. >>> Sprawdź cenę Hyundaia Ioniq 5 Hyundai Tucson i Hyundai Santa Fe na dogodnych warunkach Południowokoreańska marka w swojej ofercie ma lubiane SUV-y również z tradycyjnymi i hybrydowymi napędami. Konę, Ioniq, Tucosna i Santa Fe można kupić w wersji Hybrid. Na rynku dostępne są także Tucson i Santa Fe Plug-in Hybrid. Konę i Tucosona możemy mieć też z napędem spalinowym. >>> Sprawdź ceny SUV-ów Hyundaia Nowy Hyundai Tucson - zdjęcie poglądowe | Obecnie warto zwrócić uwagę na Hyundaia Tucsona. Świetnie wyposażony średniej wielkości SUV o nowocześnie zaprojektowanym nadwoziu jest praktyczny i dysponuje wygodną przestrzenią dla pasażerów i kierowcy. Teraz producent oferuje modele Tucson, Tucson Hybrid i Tucson Plug-in Hybrid na korzystnych warunkach. Upust dla klienta indywidualnego wyniesie do 4 000 zł. >>> Sprawdź cenę Hyundaia Tucosna w wybranej wersji Nowy Hyundai Santa Fe - zdjęcie poglądowe | Hyundai Santa Fe to flagowiec, który teraz także jest do nabycia na dogodnych warunkach. Oszczędności mogą sięgnąć 8000 zł. Wygląda stylowo, a jego wnętrze jest nowoczesne i przestronne - pomieści nawet 7 osób. Do zakupu zachęcają też rozbudowane systemy wsparcia kierowcy oraz rozrywki. >>> Sprawdź cenę Hyundaia Santa Fe w wybranej wersji Nissan Juke w wyjątkowej wersji Nissan Juke Kiiro - zdjęcie poglądowe | To jeden z najbardziej charakterystycznych samochodów poruszających się na naszych drogach. Klientów przyciąga także kompaktowy rozmiar, podniesiona sylwetka, uniwersalność oraz zaawansowane technologie na pokładzie. Na wyposażeniu może pojawić się inteligentny system kamer 360 stopni, który sprawia, że parkowanie w trudnych miejskich warunkach staje się przyjemniejsze i znacznie prostsze. System ProPILOT odpowiada za zachowanie należytej odległości od pojazdu znajdującego się przed oczami kierowcy. Sam zahamuje przed pieszym lub rowerzystą, a następnie przyspieszy, gdy będzie to możliwe. Nowoczesne pokładowe multimedia wspierają kierowcę i umilają podróż. Gratką dla wielbicieli muzyki jest opcjonalny system głośników Bose. W razie potrzeby, Nissan Juke posłuży także za mobilny hotspot Wi-Fi. Obecnie, Juke jest dostępny także w wyjątkowej limitowanej wersji, inspirowanej duchem jednego na największych fikcyjnych bohaterów popkultury - Batmana. Nissan Juke Kiiro to oryginalny crossover w sam raz dla osób, które chcą wyróżniać się na drodze. Czarne alufelgi, matowy szary lakier i wyraziste limonkowe akcenty bez wątpienia w tym pomagają. >>> Sprawdź aktualną cenę Nissana Juke'a Elektryczna Mazda MX-30 z Ekodopłatą i dopłatą rządową Mazda MX-30 z otwartymi drzwiami - zdjęcie poglądowe | Mazda Mazda MX-30 jest elektrycznym SUV-em, którego warto poznać lepiej. To samochód o atrakcyjnym nadwoziu, przemyślany i zaskakujący innowacjami. Ciekawy jest już sam sposób otwierania drzwi - przednie otworzysz klasycznie, natomiast tylne drzwi w kierunku przeciwnym, co przekłada się na wygodę kierowcy i pasażerów przy wsiadaniu oraz wysiadaniu z pojazdu. Kierowcom, myślącym o dobru środowiska naturalnego, spodoba się fakt, że do wykończenia użyto materiałów ekologicznych i wegańskich. Znakomita kalibracja układu kierowniczego przekłada się na frajdę z jazdy. Zaawansowane systemu po przyjacielsku wspierają kierowcę w czasie podróży. Monitoring martwego pola, adaptacyjny tempomat, wyświetlacz typu head-up, wykrywanie zmęczenia kierowcy, rozpoznawanie znaków drogowych i ostrzeganie przed ruchem poprzecznym w czasie wyjazdu tyłem z miejsca parkingowego, to ważne elementy auta na miarę naszych czasów. Auto napędza silnik elektryczny o mocy 145 KM. Energię dla Mazdy MX-30 zyskasz z domowego gniazdka, z garażowej stacji naściennej i na stacji ładowania. Warto też wiedzieć, że akumulatory mają gwarancję na 8 lat lub 160 000 kilometrów. Mamy jeszcze dwie dobre informacje. Po pierwsze, klienci mogą liczyć na Ekodopłatę Mazdy na samochód z rocznika 2022. Po drugie, istnieje też opcja skorzystania z programu "Mój Elektryk" i uzyskania 27000 zł lub 18 750 zł wsparcia. >>> Sprawdź aktualną cenę elektrycznej Mazdy MX-30 Mercedesy EQC i EQB także z możliwością dopłaty Mercedes EQC - zdjęcie poglądowe | W pełni elektryczny Mercedes EQC to gratka dla osób, które są w stanie docenić połączenie ekskluzywności z innowacyjnością. Ten samochód stanowi jeden z najciekawszych zwiastunów nowej ery w motoryzacji. Progresywne linie, pasy iluminacyjne z diodami LED, obręcze kół charakterystyczne dla inteligentnych modeli EQ, stylowe metaliczne listwy i specjalnie opracowana (przyjemna w dotyku) tkanina wewnątrz czy złoto-różowe elementy na kokpicie budują zmysłową elegancję samochodu. Otwórz elektrycznie przesuwany dach, a do kabiny zostanie dostarczone powietrze bez generowania przeciągów. Możesz też zaopatrzyć się w fotele z funkcją masażu dla podbicia przyjemności podróżowania nowym Mercedesem. Dźwiękochłonne i atermiczne szyby również sprzyjają odprężaniu się w czasie jazdy. Oczywiście, model wyposażono w zaawansowane systemy bezpieczeństwa i multimedia z ekranem dotykowym. Napęd EQC zapewnia pokaźny przyrost mocy już od startu. Model jest w stanie przyspieszyć do setki w 5,1 s. Dynamiczne przyspieszenie to zasługa dwóch elektrycznych silników, które znajdują się na przedniej i tylnej osi. Pojemność akumulatora to 80 kWh. Auto dysponuje mocą 408 KM. Model jest dostępny w wersjach EQC 400 4MATIC i bogatszej EQC 400 SPORT 4MATIC. W ramach programu rządowego "Mój Elektryk" nabywcy mogą otrzymać sporą dopłatę. Posiadacze Karty Dużej Rodziny mają szansę na uzyskanie dofinansowania w wysokości do 27 000 zł. >>> Sprawdź aktualną cenę Mercedesa EQC O takie środki z rządowego programu można starać się również przy zakupie Mercedesa EQB. To auto o mocarnym, wyrazistym wyglądzie. Drapieżności elektrycznemu SUV-owi dodają charakterystyczne listwy świetlne na przodzie i z tyłu. Model EQB daje właścicielowi hojną przestrzeń na bagaże i przestronną kabinę, w której podróżuje się komfortowo. W dopracowanym, klimatycznie doświetlanym wnętrzu może znaleźć się 7 miejsc siedzących, więc pomieści się w nim nawet duża rodzina. Mercedes EQB - zdjęcie poglądowe Na frajdę płynącą z podróży Mercedesem EQB pracuje rozbudowany system multimedialny. Asystent wnętrza MBUX reaguje na ruchy ręki. Kierowca może w ten sposób (dla przykładu) włączyć funkcje oświetlenia pojazdu. Ponadto, wystarczy tylko, że nieco zbliży dłoń do ekranu dotykowego, a pojawiają się na nim elementy obsługowe. Istnieje też opcja wypowiadania komend głosowych. Do tego dochodzi wyświetlacz Head-up na przedniej szybie z najważniejszymi informacjami o sytuacji na drodze i funkcja zarządzania temperaturą nawet przez aplikację. EQB wręcz zaskakuje liczbą udogodnień. Imponujący jest także zasięg - SUV przejeżdża na jednym ładowaniu do 420 km (według WLTP). Na stacji szybkiego ładowania pojemny akumulator naładuje się z 10 do 80 proc. w nieco ponad pół godziny. >>> Sprawdź cenę Mercedesa EQB Elektryczny Peugeot e-2008 z dogodną ratą i opcją rządowych dopłat Peugeot e-2008 - zdjęcie poglądowe | Peugeot Peugeot e-2008 jest elektrycznym SUV-em, który z gracją i po cichu porusza się po miastach oraz w nieco bardziej wymagającym terenie. To auto z francuską duszą kojarzone jest także z imponującą modną sylwetką oraz przykuwającymi uwagę detalami, między innymi charakterystycznym grillem z elementami w kolorze nadwozia. Są też wyróżniki w postaci przetłoczeń i załamań. Wnętrze również wygląda gustownie i nowocześnie. Kabina zyskała wykończenie z alkantary - to materiał z mikrowłókien, który swoim wyglądem przypomina naturalną skórę. Elektryczny model otrzymał także i-Cockpit 3D z dziesięciocalowym ekranem dotykowym i wirtualnymi zegarami. Pod maską Peugeot e-2008 pracuje zwinny silnik o mocy 136 KM, który odpowiada za dynamiczną i płynną jazdę już od momentu startu. Baterię o pojemności 50 kWh umiejscowiono w części podłogowej, co przekłada się na więcej miejsca na bagaże oraz w samej kabinie. Elektryk według WLTP przejeżdża do 345 km na jednym ładowaniu, więc weekendowe wycieczki nie są dla niego wielkim wyczynem. Atrakcyjna cena plus korzystne raty dla firm i klientów indywidualnych oraz możliwość uzyskania dopłaty z programu "Mój Elektryk" sprawiają, że to auto, którego zakup warto rozważyć już teraz. W rządowym programie można zyskać 27000 zł z Kartą Dużej Rodziny i w przypadku przedsiębiorców, deklarujących średnioroczny przebieg powyżej 15 tys. km lub 18 750 zł bez karty oraz deklaracji. Fani francuskiej marki, którzy w najbliższym czasie chcą nabyć samochody elektryczne, mają do wyboru także miejski model Peugeot e-208 oraz rodzinnego e-Riftera, który pomieści nawet do 7 osób. >>> Sprawdź cenę Peugeot e-2008 Marcowe oferty na SUV-y. Podsumowanie Oto linki do najciekawszych ofert na wielozadaniowe, praktyczne SUV-y. Wybraliśmy dla was samochody, które można kupić w marcu z rabatami, dopłatami i w atrakcyjnym finansowaniu: >>> Elektryczna Mazda MX-30 z rządową dopłatą i ratą leasingu od 990 zł netto, >>> Mercedes EQC do kupienia z rządową dopłatą w przypadku posiadaczy karty dużej rodziny, >>> Mercedes EQB także z szansą na dopłatę, >>> Nissan Juke w wyjątkowej limitowanej wersji, >>> Peugeot e-2008 z dopłatą z programu "Mój Elektryk", >>> Elektryczne SUV-y marki Hyundai także z rządowymi dopłatami, >>> Hyundai Tucson i Hyundai Santa Fe z rabatami. WARTO WIEDZIEĆ: Ranking pojemności bagażników SUV obejmuje zarówno propozycje z górnej półki, jak i nieco tańsze marki. Spośród poniższych propozycji można wybrać zarówno ekskluzywny model crossovera, jak i SUV z dużym bagażnikiem do 40 tys. zakładając, że auto będzie używane, choć w bardzo dobrym stanie. Modne nowe SUV-y kosztują i to nie mało, bo ponad 100 tysięcy złotych. Wcale nie trzeba jednak wydawać tyle, żeby stać się posiadaczem toyoty RAV4, hondy CRV czy land rovera Freelander’a. Takie auto można już mieć za okrągłe 20 tysięcy złotych. 1. Toyota RAV-4 Popularna Rav-ka stała się swojego rodzaju symbolem klasy SUV. Jako pierwsza trafiła na polski rynek i długo nie miała sobie równych w rankingach sprzedaży. Z biegiem lat gdy SUV-y zaczęły rosnąć i robić się bardziej luksusowe toyota przestała być najbardziej pożądanym autem w klasie, wciąż jest jednak bardzo ceniona – również jako auto używane. Budżet w wysokości 20 tysięcy złotych wystarczy na zakup toyoty RAV-4 z pierwszej serii, czyli z lat 1996 – 1997 (przy odrobinie szczęścia nawet z roku 1998) Auto może być zarówno w wersji krótkiej 3 drzwiowej jak i długiej, czyli takiej jaka przetrwała do dziś. Polecamy: PITY 2015 z płytą CD Nie na się co łudzić, że 15 letnia Toyota ma rzeczywiście 140 tysięcy przebiegu – a takie dane widnieją w znacznej części ogłoszeń. Pierwsze Rav-ki miały jeszcze analogowy licznik i przestawienie go nie stanowi najmniejszego problemu. Bardziej wiarygodne są przebiegi rzędu 200 tysięcy, a zdrowy rozsądek podpowiada, że auto powinno mieć za sobą około 260 tysięcy kilometrów. Na szczęście dla toyoty nie jest to dystans zabójczy. Silnik 1,6 jest tak trwały, że trudno go zajeździć (te same silniki w starszych modelach notują przebiegi rzędu 600 tysięcy km!), co innego zawieszenie. Oryginalne elementy podwozia zużywają się mniej więcej na dystansie 160 tysięcy km, zamienniki wystarczają średnio na 100 tysięcy, a zatem nie wykluczone, że w samochodzie będzie potrzebna ingerencja w zawieszenie. Na szczęście cześci są dostępne i już nie tak drogie jak jeszcze 10 lat temu. Zobacz też: Opinie kierowców o Toyocie RAV-4 Słowem podsumowania – toyota jest wzorem mechanicznej niezawodności. Jeśli tylko była systematycznie serwisowana, nie powinna sprawiać problemów. Problemem może być... rdza. Toyoty z lat 90-tych mają bardzo słaby lakier i choć blachy są teoretycznie ocynkowane, to w nadkolach, przy progach i w zakamarkach podwozia będzie zazwyczaj już dożo rdzy. Podobnie z układem wydechowym – jeśli nie jest cały czerwony, oznacza to, ze był wymieniony. Słabym punktem RAV-4 jest też wnętrze, które niestety w pierwszej serii nawiązywało do klasy średniej. Poprzecierane boczki foteli, pęknięty mieszek przy dźwigni biegów (plastikowy!) nie powinien nas specjalnie dziwić. Toyota RAV-4 ZALETY: - wzorowa trwałość i niezawodność - przyzwoita ergonomia - niezłe osiągi - rozsądne koszty utrzymania - utrzymywanie wartości i łatwość odsprzedaży WADY: - słabe zabezpieczenie korozyjne i pojawiająca się rdza - ubogie wyposażenie podstawowe - nie najlepszej jakości materiały wnętrza - wysoka cena zakupu jak na 15-letnie auto - popularność wśród złodziei 2. Honda CRV SUV Hondy wszedł na rynek z opóźnieniem co wpłynęło na jego popularność, wciąż jednak pod koniec lat 90-tych był to drugi samochód z listy bestsellerów w klasie. Jeszcze większą popularność CRV zdobyła gdy ruszył import samochodów od naszych zachodnich sąsiadów. Za 20 tysięcy możemy kupić CRV z roku 1999 z jedynym montowanym wówczas silnikiem Przebiegi? Według ogłoszeń maksymalnie 220 tysięcy kilometrów. Doświadczenie i budowa zegarów (liczby na bębenkach) podpowiadają jednak, że większość przebiegów nie jest autentyczna. Praktycznie każda honda ma takie same wady i zalety. Mechanika nie sprawia w większości przypadków problemu, choć wysokoobrotowe silniki nie lubiły eksperymentów z gorszej jakości paliwem. Zdarzały się pękające głowice od za niskiej liczby oktanowej i usmażone pierścienie na tłokach. Radzimy wybierać auta z silnikami oryginalnymi o większym przebiegu niż z tymi już po remoncie, który w przypadku hondy jest niestety dość kosztowny i często bywał robiony po kosztach. Zawieszenie? Mocne i bezproblemowe, choć w samochodach użytkowanych w trudniejszym terenie mogą osiadać sprężyny. Części wymienne – końcówki drążków, sworznie, tuleje – są już dostępne w postaci zamienników, co znacząco obniża koszty serwisu. Jedyna wciąż problematyczna sprawa to sprzęgło spinające napęd tylnej osi. Jego wymiana kosztuje ponad 600 złotych. Nadwozie CRV w kwestii trwałości nie pozostawia wiele do życzenia. Jedyny problem to opuszczające się tylne drzwi (jeśli jest na nich koło zapasowe). Rdza pojawia się czasami również na tylnych nadkolach i na dołach drzwi. Kupującym zdecydowanie radzimy natomiast wybierać auta z zadbanym wnętrzem. Na rynku części używanych dostanie środka CRV w dobrym stanie graniczy z cudem. Na pocieszenie dodajmy, że jakość materiałów jest całkiem niezła, ale plastiki z wiekiem lubią się wyginać i pękać same z siebie. Materiały tapicerskie są mocne – przetarcia i pęknięcia to raczej wina niedbałości właściciela niż przebiegu. Honda CRV ZALETY: - wysoka trwałość - dobre osiągi i dynamika jazdy - przestronne wnętrze - wzorowe prowadzenie i zachowanie na drodze WADY: - wysokie spalanie - nie najlepsze właściwości jezdne poza asfaltem - duża liczba samochodów importowanych „po przejściach” 3. Land Rover Freelander Najmniejszy z land roverów bardzo długo nie mógł wyrobić sobie marki w Polsce. Również dlatego, że przez wiele lat nie istniała w naszym kraju oficjalna sieć dealerska. Przez to były również problemy z serwisem i częściami. Zmieniło się to dopiero po wejściu na rynek II generacji freelandera. Najmniejszy z „anglików” zyskał wówczas grono wiernych zwolenników, również przez bardzo atrakcyjną cenę. Za 20 tysięcy możemy przebierać we Freelanderach jak w przysłowiowych ulęgałkach. W budżecie mieszczą się auta w wersji krótkiej i długiej z silnikami benzynowymi R4 i V6 a także z dieselem. Roczniki? Od 1998 do 2001. Łatwo przy tym zauważyć, że najtańsze są auta z tylko jedną para drzwi i silnikiem V6 (tu za 20 tysięcy można upolować nawet auto z rocznika 2003!). Decydując się na land rovera kupujemy jego całą legendę... Dla tych którzy nie są świadomi już tłumaczymy: Auto rzeczywiście mimo braku reduktora całkiem sprawnie radzi sobie w terenia, a wnętrze jest przytulne, miłe i po angielski eleganckie, a na deser zupełnie nie starzejąca się stylistyka. Jest jednak i druga strona tej „legendy” to awaryjność. Freelandery cierpią na najróżniejsze typy usterek. Najbardziej irytujące są oczywiście niedomagania elektryki – nie działające wycieraczki, zamierające elektryczne szyby, gasnące podświetlenia zegarów itp. Niestety z elektroniką sterującą też nie jest różowo. Niemożliwe do rozwikłania błędy diagnostyczne można jeszcze wybaczyć, ale przestaje być wesoło gdy uniemożliwiają one odpalenia auta, a mechanicy z ASO rozkładają bezradnie ręce. Zobacz też: Używane Renault Twingo I: z polskim akcentem Poza elektryką najbardziej „awaryjną” częścią Freelandera jest zawieszenie i przeniesienie napędu. Tu jednak oddajmy honor land roverowi – najczęściej wynikają one z brutalnego traktowania auta w terenia. Problemem mogą być cieknące dyferencjały, zacinające się sprzęgiełka napędu 4x4 i luz w maglownicy. Silniki to stosunkowo pewny element Freelandera. Diesel TD4 jest niezwykle powolny, ale trwały i ekonomiczny. Benzynowe 1,8 daje sobie radę z masą auta, ale jest głośne i zdarzają się mu wycieki oleju. Silnik 2,5 V6 jest dynamiczny, ma piękny dźwięk, ale spala potężne ilości paliwa. Nadwozie i wnętrze: Tu trudno mieć jakiekolwiek uwagi. Nie podobać może się tylko stylistyka deski rozdzielczej, która wyraźnie nawiązuje jeszcze do lat 90-tych. Materiały - choć na pierwszy rzut oka na takie nie wyglądają – mają wzorową trwałość. Land Rover Freelander ZALETY: - bardzo korzystna cena zakupu - miłe, dobrze zrobione wnętrze - gama silników do wyboru - wyjątkowo dobre jak na SUV-a właściwości w terenie WADY: - awaryjna elektryka - stosunkowo drogi serwis - drogie części zamienne - duża liczba aut po przekładce (z Anglii) - utrata wartości i trudności z odsprzedażą lXKz51.
  • 3eyxlea0ah.pages.dev/396
  • 3eyxlea0ah.pages.dev/307
  • 3eyxlea0ah.pages.dev/186
  • 3eyxlea0ah.pages.dev/240
  • 3eyxlea0ah.pages.dev/178
  • 3eyxlea0ah.pages.dev/115
  • 3eyxlea0ah.pages.dev/290
  • 3eyxlea0ah.pages.dev/392
  • 3eyxlea0ah.pages.dev/322
  • jaki suv do 35 tys